U nas będzie sucho i mało wody. Najlepsza będzie Wyspa Helska i Wyspa Przekopu na Mierzei ; )
Miasta w większości nie znikną (może trochę takie jak NY, Wenecja, Dżakarta, Ho Chi Minh). Zanim te lody się potopią to już będą wały porobione, podniesione budynki jak w Hamburgu czy rozbudowane w głębi lądu. Co do misiów, to pojawiły się już hybrydy - polarno brunatne - pizzly.
Na pewno przydałyby się takie banki DNA w wielu miejscach jak Norwegia zrobiła na Svalbardzie.
Miasta w większości nie znikną (może trochę takie jak NY, Wenecja, Dżakarta, Ho Chi Minh). Zanim te lody się potopią to już będą wały porobione, podniesione budynki jak w Hamburgu czy rozbudowane w głębi lądu. Co do misiów, to pojawiły się już hybrydy - polarno brunatne - pizzly.

Na pewno przydałyby się takie banki DNA w wielu miejscach jak Norwegia zrobiła na Svalbardzie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

