zefciu napisał(a): Ludzie będą dotowane… Samochód za 150k, to coś, na co może sobie pozwolić członek klasy średniej, który oszczędza lub weźmie kredyt. Nie masz pojęcia, jak bogaci są ludzie „bardzo bogaci”.
Nie obraź się, ale albo masz dziwną definicję klasy średniej albo nie wiem co...
Czasem pracuję u takich bardzo bogatych. Ale tak 90% ludzi u których robię to tacy zwykli ludzie, którzy mają samochody za 10-30 tysi. Nie wiem, może to gdzie pracuję i ludzie jakich znam wpływa na moje subiektywne wyobrażenie o polskim społeczeństwie, tak czy siak ja nie widzę tej twojej klasy średniej. Jest warstwa bardzo bogatych, których stać na auto właśnie za 150 tysi i więcej (a i to najczęściej w leasingu na firmę) - oprócz przedsiębiorców są też lekarze, prawnicy, informatycy, jacyś specjaliści w wyjątkowych, rzadko spotykanych dziedzinach oraz ludzie powiązani z kurwami czyli z aparatem rządzącym, w spółkach skarbu państwa etc. a potem mamy już przeskok do klasy średniej, czyli ludzi z autami do 30 tysi. A raczej nawet tańszymi:
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc...Id,5439741
Cytat:Według miesięcznego raportu AAA AUTO, opartego na analizie danych dotyczących sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych, w lipcu 2021 roku w Polsce pojawiło się 204 489 ofert sprzedaży samochodów używanych, czyli o 15 633 aut mniej niż w czerwcu br. Jest to kontynuacja trendu spadkowego, jeśli chodzi o liczbę ofert sprzedaży samochodów używanych z poprzednich miesięcy. W lipcu było o ponad 46 tys. ofert sprzedaży aut mniej niż w maju tego roku!
Równocześnie, wzrost cen samochodów używanych został zatrzymany. Mediana ceny auta używanego w lipcu wynosiła tyle samo ile w czerwcu - 20 900 zł.
Ludzi stać na auto za 20 tysi, a Zefcia dziwi, że ekoauta za 150 tysi będą musiały być dotowane... To co piszesz pasuje do klasy najwyższej i najbogatszej. Klasa średnia w Polsce to w sumie taka klasa, która jako tako sobie radzi i nie wegetuje. Potem mamy już tylko 2 mln ludzi na minimalnej czyli na wegetacji. Ogólnie Polska to wchuj biedny kraj tylko bogactwo bardziej rzuca się w oczy a i tak większość to na kredyt lub z pracy u Szwwabów. Państwo z tektury. Rzeczywiście ktoś se może wziąć auto w kredyt na 10 lat czy więcej tylko po co inwestować w coś co tak dużo traci na wartości? Jak się ma kasy do porzygu to można, ale normalny człowiek? Gdzie? Po co? Ekoauto na kredyt na pokaz a w domu żry się mortadele, parówki i parówkową. I ziemniaki z kartoflami.
Ciekawe jakie auta zaczniemy kupować jak benzyna będzie po 8 złotych i jak ludzie zaczną płacić nowe rachunki za gaz i prąd. Nadal takie za 20 tysi tylko już na kredyt...
Żarłak napisał(a): Ale co coraz droższym? Koszt pompy ciepła jest podobny do gazowego i niewiele wyższy/podobny do kopcących. Zdrowotnie też jest korzystniejsze.
Nie wiem. Ja żem wyciełem lasek pod farmę fotowoltaiczną i mam na trzy lata drewna do mojego kopciucha. I mam spokój psychiczny. A sąsiadka zatankowała se teraz tą swoją białą butlę na gaz. Tym razem wyszło, że musi zapłacić 9 tysi i to ma jej starczyć na zimę. Nie powiem, ze się zesroła z wrażenia, ale na pewno jest lekko podenerwowana. Będzie miała zdrowotnie lepsze płuca, ale też chyba nerwy zszargane i troski z powodu nagłego niezapowiedzianego uszczuplenia zasobów finansowych - takie psychiczne troski, nerwy przekładają się na fizyczne problemy zdrowotne z układem krążenia, sercem, ciśnieniem etc.
Żarłak napisał(a): Bogacenie się nie musi iść w parze z rozwojem. I jak już napisałem, pewnie, można nic nie robić, ale wtedy problemy które teraz widzisz, będą większe. Myślisz za 20 lat będzie łatwiej je rozwiązać?
Kurde, pewnie, że nie będzie łatwiej. Już teraz trza stawiać atomy. A samochody elektryczne niech se kupuje zefciowa "klasa średnia"; a w OZE niech się bawią najbogatsze kraje na świecie - jak nie mają co robić z hajsem, to hulaj dusza piekła nie ma.
Żarłak napisał(a): Zobaczysz.
No i zobaczymy. Stawiam Trójcę Świętą (Żubra, Tatrę i Harnasia), że nie będzie droższa i że świat nie odejdzie od kopalin.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

