bert04 napisał(a):znaLezczyni napisał(a): Kilka niezłych seriali, które niedawno widziałam:
1. Good Omens
Bardzo dobrze zrobiony serial. Świetna fabuła (w końcu oparta na książce mistrza), superscenografia, dużo poczucia humoru, świetne aktorstwo. Książki nie przeczytałam, więc być może dla wielbicieli książek Pratchetta czegoś w filmie zabrakło - dla mnie serial był doskonałą rozrywką. Gorąco polecam.
Trochę późna reakcja, ale dopiero od niedawna mam prime. I ten serial był na topie moich zaległości (po The Boys i Invincible). Swietny, świetny, świetny ale... powiedzmy, że końcówka nie do końca spełnia oczekiwania. Mówiąc bardzo łagodnie. Polecam mimo to, pięć odcinków jest świetnych. Ale ten ostatni... no nie wiem, może w książce to funkcjonowało lepiej. Lub w ogóle.
Mnie nie uwiódł. Nie było w nim takiej pasji jak choćby w Dr. Housie czy GoT. Ot, miły serial, ale jakiś taki...
No i zmordowalem Amerykanskich Bogów. Dobra obsada. Pomysł jakiś też był. Tylko wyszła papka. Koralina i Ocean na Końcu Drogi o wiele bardziej do mnie trafiły w każdej postaci. A tutaj ani książka ani serial. Chociaż serial lepszy, trzeba przyznać.
Nie mam HBO GO a dodano podobno jakiś nowy sezon The Magicians. Ciekawe czy to ostatni sezon czy może coś nowego powstało.
Sebastian Flak

