lumberjack napisał(a): No nie. Emitując CO2 obniża koszt produkcji towaru niż jakby miał go produkować w sposób minimalizujący emisję CO2. Na niższych cenach towaru korzysta reszta ludzkości, a jeśli ludzkość wydaje sporo mniej za jakiś towar niż jakby musiała zapłacić sporo więcej za ekotowar, to wychodzi na to, że ludzkość bogaci się swoim własnym kosztem.Też o tym w sumie pisałem, wspominając o tym, że „wszyscy jesteśmy sprawcami i wszyscy jesteśmy ofiarami”. Dlatego właśnie potrzebujemy rozwiązań systemowych, bo i problem jest systemowy.
Cytat:Najpierw trzeba by dokonać jakiego masowego prania mózgu, zbiorowej zmiany mentalnościCzyli jak u Rodicy — jakieś czekanie na niewiadomoco, zamiast działania.
Cytat:żeby ludzie byli skłonni poskromić swoją chęć do życia w komforcie i nie biedzie w imię ekologii. Bo jak zaczniemy każdemu wyliczać całkowite koszta działalności, to usługi i produkty znacznie podrożeją.No tak. Ale już istnieje wola polityczna, by jakiegoś tam poświęcenia dokonać. Więc na co jeszcze chcesz czekać?
