To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Diuna [film 2020] - i książki, gry, seriale, film Lyncha...
InspektorGadżet napisał(a): Oj tak byczku. Czekam mocno na drugi sezon. Bo pierwszy zakończył się srogim cliffhangerem. Jedna z nielicznych produkcji na podstawie gier która wyszła świetnie. Z animacji na podstawie gier to trzymała poziom jeszcze seria Fate. Kto nie widział Arcane niech nadrobi, naprawdę warto

Offtop, ale ja sobie chwalę Castlevanię (choć Tobie natłok antyklerykalnych elementów będzie pewnie przeszkadzał w odbiorze) i Dotę (czekam na drugi sezon). Natomiast Dragon's Dogma było denne / łamane przez / tragiczne. Arcane mam natomiast na liście.

InspektorGadżet napisał(a): Tyle że Polska ekranizacja Wieśka ma jedną zaletę której nie ma Brytyjska. W Polskiej czuć ten duszny i brudny klimat. A ta Brytyjska jest nijaka. To tak jakby zrobić ciężkie, brudne i mroczne Ukrainsko-Ruskie postapo (czyli serie Metro) w stylu zachodniego fantasy

Nigdzie nie pisałem, że netfliksowa (brytyjska?) jest super. Jest raczej dobra mimo licznych, bardzo licznych, wad. Naprawdę bardzo bardzo licznych. Ale ma też zalety które sumarycznie to wyrównują. Da się zjeść, choć niestrawności pozostają. Natomiast w Wieśminie wszelkie próby klimatyczności rozbijają się o schrzanione efekty specjalne i denną grę większości aktorów (z tradycyjnie tragicznymi aktorami dziecięcymi), poza naprawdę nielicznymi wyjątkami. Ale Zebrowski i Dymna całego filmu nie udźwignęli.

Co jednak łączy tak polskiego Wieśmina jak i Diunę Lyncha jest właśnie ten motyw, wyrzucamy spore części książki, ale zapełniamy jakimiś własnymi pomysłami wyjętymi z wiadomego miejsca. Tego wieśmina renegata to bym pistolecikiem na głos załatwił i głowę kataną obciął.

(ETA: Jedna rzecz łączy tak Wieśmina jak i Łyczera, nikomu nie udało się odtworzyć humoru książek. Przy tym Netfiskiarzom jeszcze daję fory, bo humor często ulatnia się przy tłumaczeniu jak może nie działać w innym kraju. Natomiast Szczerbica i spółkę nie tłumaczy nic, oprócz bezdennej odporności na dowcip)

Sorry za offtop.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Diuna [film 2020] - i książki, gry, seriale, film Lyncha... - przez bert04 - 17.12.2021, 11:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości