gąska9999 napisał(a): Niektórzy powtarzają jak papugi, że Pan Bóg może Wszystko.Bóg może wszystko. Może sprawić takie zdarzenie, że wszystkim naukowcom „spadną berety” i co dzień spadają, tak że nie wyjaśnią TEGO wszystkiego, bo to ich wyjaśnienie zbliża się jedynie do prawdy, a to ich wyjaśnienie przekracza zdolność pojmowania zwykłego człowieka – fizyka kwantowa. Nauka pracuje nad wyjaśnieniem wszystkiego, ale przedstawiciele nauki wiedzą, że nic nie wyjaśnią, albo niewiele wyjaśnią – ale niech pracują, taka ich rola = uprawa, uprawa roli =się kultura. Bóg pokazuje naukowcom Swoje możliwości, a naukowcy niech interpretują, wyjaśniają. Boga to nie obchodzi, bo Bóg (ten prawdziwy) działając w zakresie praw, które Sam ustanowił i których nie chce zmieniać, bo i po co(?) , i tak pozostawia margines interpretacji, a ten margines interpretacji jest dla człowieka nie do zrozumienia, nie do wyjaśnienia. Niech się człowiek męczy, a Bóg niech zawsze będzie miał z tego człowieczego wysiłku wielki, albo największy „ubaw”, ubaw PO PACHY - a człowiek – niech ma pracę, zajęcie, tak, iż w pocie czoła będziesz … i po wszystkie dni twego życia , aż nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty, bo prochem jesteś i w proch się obrócisz. Amen. Oto było słowo pańskie na Niedzielę – Chwalmy Jahwe, Alleluja i do przodu…Gąska: pozdrawiam Cię serdecznie i Wesołych Świąt Ci życzę. Zdrowych, jak zawsze dla Ciebie, NajZdrowszych.
Ta właśnie dysproprcja: Bóg - Człowiek sprawiła, że powstała religia - inaczej być nie mogło.

