kmat napisał(a): Hołownia jest użyteczny jako przystań dla byłych pisowców, ale to kot w worku.
To krzyczy za jakimś uzasadnieniem. Jacy byli pisowcy mogą tu szukać przystani? Na myśl wpadają mi co najwyżej jacyś gowinowcy szukający "katolicyzmu z ludzką twarzą", ale co do reszty, nie widzę tego, co Ty widzisz.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

