[bert04]

Być może muzyka, w DOTA już za samą czołówkę gotów byłem zjeść cały sezon, w Arcane przerzucam ten dziwny gniot (w środku i na końcu są lepsze kawałki). Tak, to moje osobiste skrzywienia, ścieżka dźwiękowa jest dla mnie ważna.

Cofam wypowiedziane słowa. Wprawdzie czołówka nadal mnie muzycznie odpycha, ale reszta z odcinka na odcinek się poprawia. A w szótce zauważyłem, że na koniec był motherfucker Woodkid. Już mnie kupili, mogą schrzanić całą fabułę, poniżej 9/10 nie zejdę. Zwłaszcza że i w kwestii fabuły i głównych postaci z odcinka na odcinek i tu coraz lepiej jest.

ETA: Ciekaw jestem, czy znasz Erased i jakie masz o tym zdanie. Patrz mój post wyżej.

Podbijam. Na serio ciekawi mnie opinia o tym serialu.