Rodica napisał(a): A co jest złego w tezauryzacji dobr?To, że nie produkują nowych dóbr.
Cytat:Takie, które nie muszą dewaluować swoich walut.Wkurwiający zwyczaj masz. Jeśli znasz przykłady takich państw, które zachowują dobry przyrost PKB, ale pozwalają na deflację swojej waluty, to je wskaż. A jak nie znaczy, to zarzuć ten argument.
Cytat:Może komuś przeszkadza, że ludzie lokują swoje oszczędności we frankach.Pytałem, jak taka presja ma działać. Nie znasz odpowiedzi, to nie cytuj pytania. I dlaczego miałoby przeszkadzać?
Cytat:jestes chamem.Czyli tradycyjnie — nie ma argumentów, to jedziemy ad personam. Niestety jest to wątek o ochronie planety i powiązanych tematach gospodarczych, a nie o tym, czy jestem chamem, czy nie jestem. Od tego, czy jestem chamem w żaden sposób emisja CO₂ nie zależy.
Cytat:A ja twierdziłam, coś takiego?Coś jakiego? Twierdziłaś, że państwa chcą doprowadzić do sytuacji, gdy operacje finansowe będą bezgotówkowe. Taka sytuacja już jest teraz.
Cytat:Natomiast tej gotówki ogóle nie będzie, nie będziesz sobie mógł jej wypłacić, trzymać w skarpecie czy podcierac tyłek, jak wolisz. Można natomiast takiej cyfrowej walucie przypisać termin ważności i ją skasować kiedy upłynie.Przecież walucie papierowej też można przypisać termin ważności. I też można, w teorii ogłosić, że nie ma już wartości. Zatem nie rozumiem, co tutaj ma do rzeczy obrót bezgotówkowy. Jak ktoś nie ufa państwowym systemom finansowym, to trzyma w skarpecie złoto albo krypto, a nie walutę fiduncjarną tego swojego państwa.
