Z tym, ze ta względnie szybko ładowana broń pojawiła się w XIX wieku. Jakieś 150 lat po upadku husarii. W momencie gdy ta przestawała mieć militarne znaczenie mieliśmy broń ładowaną od przodu z zasięgiem ognia skutecznego na tyle małym, że obrońcy w momencie szarży mogli oddać jeden w sprzyjających (dwuszereg) sytuacjach dwa strzały. A artyleria z siekańcami była na polu bitwy już wcześniej - co nie przeszkadzało husarii odnosić swoje najwięsze zwycięstwa.
To nie broń palna położyła kres husarii. To raczej upadająca RON pociągnęła ją ze sobą na dno. Przypomiam, że ciężka opancerzona jazda (kirasjerzy) była używana jeszcze przez Napoleona.
To nie broń palna położyła kres husarii. To raczej upadająca RON pociągnęła ją ze sobą na dno. Przypomiam, że ciężka opancerzona jazda (kirasjerzy) była używana jeszcze przez Napoleona.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

