Na krótką chwilę wrócę do tematu. Dla znawców to może nic nowego, ale ja dopiero niedawno dowiedziałem się o istnieniu atomowych elektrowni torowych (w sensie, od pierwiastka Tor, nie od szyn kolejowych). Ma to być nadzieja na (w miarę) czystą energię z atomu, dodatkowo paliwa ma starczać na dłużej (7x ?), niż uranu. Ktoś z tutejszych wie więcej ponad to, co szybkim guglem można sobie wyczytać?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

