Rodica napisał(a): Sto lat temu nikt tego dziadostwa nie jadł, proces powstawania oleju, jest brudny i śmierdzący, a nasiona bywają zjełczałe jeszcze przed wytłaczaniem, potem się je poddaje wielu różnym procecom w tym działaniu wysokiej temperatury, oczyszczaniu, usuwaniu szlamu i usuwaniu brzydkiego zapachu. Nie ma w tym nic naturalnego, czysta chemia i syf. Poza olejem z oliwek z zimnego tłoczenia lepiej się trzymać od tego z daleka.
Mogłabyś nie puszczać kolejnych fejków? Ile jeszcze napiszesz głupot bez sprawdzenia?
Olej palmowy, oliwa z oliwek czy olej lniany były znane i stosowane w spożyciu od starożytności. Hipokrates uważał olej lniany za lekarstwo na bóle brzucha. Przy tłoczeniu na zimno nie używa się chemii i wysokich temp.
https://oleoteka.pl/jak-tloczymy/dlaczeg...e-na-zimno
Poza tym tłuszcze zwierzęce też jełczeją, psują się tak jak roślinne. Tłuszcze roślinne to nie tylko olej rzepakowy, masło roślinne czy margaryna.

