zefciu napisał(a): A to jest akurat ciekawe pytanie, dlaczego mieszkańcy Karpat nie stworzyli takiej konfederacji, jak mieszkańcy Alp. Podobne pytanie można zresztą zadać w odniesieniu do Bałkanów i Kaukazu. Mimo wszystko jestem przekonany, że odpowiedzi są historyczno-kulturowo-geopolityczne, a nie genetyczno-rasowe.
Ech zefciu... no właśnie, kulturowe. Żyć w górach, każdy głupi potrafi. Żyć tam i potrafić się obronić przeciw przeważającym siłom wroga, wprowadzając takie (na ówczesne czasy) nowinki militarne, jak halabardy (dzięki czemu Szwajcarzy jako jedni z nielicznych mogli się oprzeć jeździe w polu) to już wytwór kultury militarnej. Wprowadzając stosunkowo radykalny odłam reformacji to kwestia kultury. Wprowadzając konfederację niezależnych kantonów to już wytwór kultury. Geopolityka co najwyżej pomaga te zdobycze kultury utrzymać, niemniej bliżej Szwajcarom do Czechów czy Holendrów niż do Austriaków czy Bawarczyków. O góralach nie mówiąc.
A co do Polski, to nasze połozenie geograficzne bywało błogosławieństwem lub przekleństwem. W zależności od epoki i, co ważne, od siły sąsiadów. Przez pewien czas były pewne podobieństwa strukturalne Polski (bez Litwy) i Prus, także tam gospodarka długo bazowała na produkcji i eksporcie zboża, także tam feudalizm utrzymywał się dłużej, niż w niemieckich państewkach na zachodzie. Niemniej kultura zadecydowała o różnym rozwoju.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

