zefciu:
Masz problem z myśleniem na poziomie 2+ 2 =4.
Trzymanie w skarpecie silnego pieniądza niczym się nie rózni od posiadania nieruchomości.
Masz problem z myśleniem na poziomie 2+ 2 =4.
Cytat:No właśnie. Dlatego Twoja teza nie ma zupełnie sensu, bo żarcie (tanie czy drogie) nie jest inwestycją.Jak sie nie chce dostać raka, cukrzycy, zawału, czy innego dziadostwa to dobre jedzenie jest inwestycja w zdrowie. Co prawda można żyć długo na kiepskim żarciu ale trzeba mieć dobre geny.
Cytat:No właśnie. A zatem kiepski pieniądz zachęca do kupowaniu takich dóbr. A pieniądz zbyt dobry — do kupowania tego pieniądza i trzymania go w skarpecieNie za gotówkę, i nie za oszczędności, co jest o wiele bardziej racjonalne i bezpieczne.
Trzymanie w skarpecie silnego pieniądza niczym się nie rózni od posiadania nieruchomości.
Cytat:No. I właśnie dlatego państwa starają się pieniądz leciutko „skiepścić”. Nie za bardzo. Tak troszeczkę. W skali 2% inflacji rocznie. Bo wtedy ludzie inwestują. A rządy chcą, żeby ludzie inwestowaliJa pierdole. Tylko debile mogą uważać, że jedynym sposobem na zastymulowanie rozwoju gospodarczego jest dodrukowanie śmiecia.
Cytat:To zależy, czy biorą kredyty konsumpcyjne, czy inwestycyjne.Jakich by nie brali, sa nim obciążeni.
Cytat:Fakt, że mąkę i cukier się oczyszcza nie usprawiedliwia używania pojęć bez znaczenia w rodzaju „chemiczna żywność”.[ciach — spam]
Rozsadziło mi antenę.

