kmat napisał(a): Pewnie nie.. Ale to jest Rosja. Jeśli wystarczająco wielu ichnich prominentów będzie do tyłu, bo majątek na zachodzie zablokowany.. Wicie, rozumicie, radziecka inwersja. Na zachodzie ty popełniasz samobójstwo. W Związku Radzieckim samobójstwo popełnia ciebie.
Chyba że podsuwałeś małolaty prominentom, wtedy i na Zachodzie samobójstwo do Ciebie przyjdzie, nawet przed kratami więzienia się nie zatrzyma. Taki mały offtop.
AD REM: W zasadzie to dziwię się zdziwieniu. Rosja przeprowadza z Ukrainą scenariusz przerabiany już w Transdniestrii, Abhazji, Osteii Południowej czy Nadgórnym Karabachu*. W zasadzie to Krym był wyjątkiem od reguły, co też świadczy o tym, jak ważna strategicznie dla imperium jest Ukraina. No i jeszcze druga różnica, że tak długo czekali. W zasadzie de facto od 2014 kontrolują te tereny, zazwyczaj szybciej przechodzili od tej fazy do jakichś pseudo-niepodległości i interwencji. Widocznie Krym im stanął w poprzek w gardle i potrzebowali aż 8 lat i korzystniejszej (?) sytuacji geopolitycznej.
A Zachód? Na końcu dnia będzie jakieś wielkie porozumienie i odetchnięcie z ulgą, że Stalin tylko przyłożył z liścia, a mógł zabić. No chyba że Biden będzie trzymał słowo i zrobi jakaś niespodziankę na dnie Bałtyku, gdzie takie dwie rury łączą Rosję i Niemcy. Wtedy będzie druga runda.
(*Jeżeli ktoś ma nazwy alternatywne, nie krępuj się, poprawiaj śmiało)
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

