[bert04]

Zachód stoi twardo i razem.

Dodajmy, że stoi twardo i razem dopiero po otwartym przekroczeniu formuły mińskiej. Do tego momentu stał "miękko i razem".

Sankcje są mocne, a będą jeszcze mocniejsze. NS2 umarł

Bez przesady, NS2 poszedł do zamrażarki. W każdej chwili może być z niej wyjęty. Ale szanse na to są mniejsze z każdym stopniem eskalacji. Jeżeli Putin przekroczy linię demarkacyjną wyznaczoną w Mińsku to nawet Schroeder nie będzie mógł więcej wspierać tego projektu.

(i bardzo dobrze, bo jakby NS2 istniał jeszcze trochę, to zaraz USA powinno rozwalić tę rurę pociskami, albo skłonić Greenpeace do rozwałki),

Podejrzewam, że tego bał się Schulz i dlatego uciekł do przodu.

Mam wrażenie, że władze Rosji mają o Zachodzie zdanie, że Zachód jest niby strachliwy i uległy, w przeciwieństwie do bezwzględnej Rosji.

Rosja zapomina często, że Zachód to takie Shire. To kraina hobbitów, które najchętniej by paliły fajkę i piły piwo. Ale jeżeli wkurwić hobbita, to hobbit z tego wkurwienia pójdzie na wojnę ze smokiem i Sauronem.

(może to trochę poetyckie było, ale musiałem)

Niezwykle ostry pomysł ma Kwaśniewski. On chce przyjąć Ukrainę do NATO już teraz. Ale jak dla mnie to teraz zbyt ryzykowne, bo żarzyłoby się wtedy ryzyko otwatej wojny między NATO a Rosją.

Przyjęcie Ukrainy nie idzie, ale można przyjąć Finlandię i Szwecję, które się tym tematem interesują. Byłby to fajny polityczny sygnał w kierunku przeciwskuteczności polityki Putina.

W najbliższych godzinach oczekuję odcięcia od SWIFT-u i większych sankcji na oligarchów i rosyjskie spółki (zwłaszcza państwowe).
acyjnych.

No właśnie trochę wątpię, czy te wszystkie mega-sankcje na serio są taki mega. Może mi ktoś prosto wyjaśnić, dlaczego 8 lat różnych sankcji nie zmusiły Putina do ustępstw, a teraz nagle cudownie się tak stanie?