Gawain napisał(a):InspektorGadżet napisał(a): Powinni zrobić jakieś zbiórki pieniędzy na wyposażenie dla wojska UKR. Sam bym wpłacił chociaż te symboliczne 2.44 zł z smsa
Ja też.
Dobry pomysł. Też bym wpłacił.
Gawain napisał(a): Oczywiste jest, że każda aneksja nie przejdzie. Zrobienie więcej Donbabwów i Ługand to kolejne doczepki o koszmarnych kosztach utrzymania i odbudowy. No i Zachód wiadomo, że tu nie pomoże a Rosja zdychająca, z frontami od Sasa do Lasa, osankcjonowana, bez rynków zbytu, potrzebować będzie prefabrykatów, żarcia, gotówki... I kto je da? Oczywista oczywistość - Chiny. A za co? Za gaz za półdarmo, który bez odbebrania będzie spalany, za ropę, za węgiel, diamenty, złoto i inne cuda Syberii. Na własnych warunkach, po własnych cenach i bez dolara transferowego, tylko za pomocą Jena CBDC. Bo Putin szybko porozpierdala siły Ukraińskie i właściwie na chuj mu gruzy i zgliszcza o wielkości Francji? Z partyzantką ukraińską? Njwyżej pokusi się o "odwiecznie ruskie ziemie" tam gdzie przewaga rosyjskiego w mowie jest najsilniejsza, spróbuje zainstalować Janukowycza, ale to w polityce Chin nic nie zmieni. Oni sobie Putina pod kroplówkę podsadzą i wyssą z Rosji co się da i to za pół darmo.
Opcja z chińską kroplówką i wysysaniem jest niestety możliwa i racjonalna, więc już teraz powinniśmy sprawić, by ta opcja się Pekinowi nie opłacała (poprzez sankcje - np. przenoszenie fabryk z ChRL do Indii, Afryki i innych Bangladeszów), a opłacało się im dołączenie do Nowych Aliantów już teraz (poprzez zachęty).
Gawain napisał(a):kmat napisał(a): Co do Chin, to pytanie, czy nie spróbują wjechać na Tajwan.
Pytanie na ile ten Tajwan jest im potrzebny i do czego? Ja sądzę, że oni po prostu chcą być jedyną alternatywą dla osamotnionej Rosji. I sobie wyruchać misia w pozycji "na smoka".
Dla celów nacjonalistycznych i propagandowych. Chodzi o zjednoczenie narodu chińskiego. Wiadomo, że inwestorzy i masa mądrych Tajwańczyków uciekłoby z Tajwanu, a Tajwan będzie się mocno bronił (ze wsparciem Zachodu), więc łatwiej i przyjemniej byłoby Pekinowi podbić np. Myanmę, no ale - nacjonalizm jest nieracjonalny. A Chiny Ludowe to mieszanka komuny, nacjonalizmu i konfucjanizmu.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

