To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co jest grzechem, życie w komunizmie czy kopanie komunistów?
gąska9999 napisał(a):
bert04 napisał(a):
Rodica napisał(a): Prawa patentowe chroniące interesy wielkich korporacji tworzą rządy. To samo jest z lekami, nowoczesne leki są bardzo drogie, a na tańsze zamienniki trzeba czekać całymi latami.

Prawo patentowe jest pochodną prawa własności. Gdyby nie ono, żadnej firmie farmaceutycznej nie opłacałoby się inwestować miliony w wymyślanie nowych leków. Koszy produkcji może są na końcu śmiesznie niskie, ale dzięki badaniom, testom i kontrolom te leki w ogóle powstały. Patent jest więc prostym mechanizmem, dzięki któremu innowacyjność pozostaje opłacalna. Inaczej jedynym opłacalnym zajęciem byłaby kradzież cudzych pomysłów. Other's people ideas.

Cytat:Nie chciałam cie urazić, ale jeśli chodzi o informacje jak wygląda rzeczywistość rynkowa naprawdę ciężko o jakiąś wiedzę, na której można zbudować swój światopogląd. Nie uczą ekonomii w szkołach, wolnorynkowców przedstawia się jak oszołomów chorych psychicznie.

... albo w odmiennym ideolo, jako tytanów pracy, którzy finansują miejsca pracy innym, w każdy zbytek i każda ulga podatkowa tylko im pomaga być jeszcze lepszymi dobrodziejami ludzkości. Prawda oczywiście leży gdzieś po środku. Miałem już okazję pracować dla świetnych szefów jak i dla beznadziejnych, więc twierdzę że owszem, nie trzeba być samemu pracodawcą żeby wyrobić sobie opinię. Wystarczy pewne pojęcie i jako takie porównanie.

Ja się nad tym od dawna zastanawiałam w kontekście produkowania różnych fajnych produktów, kogo pochwalić kapitalistów, którzy inwestują pieniądze w wymyślanie nowych lepszych i fajnych rzeczy i prawa patentowe czy komunistów ZSRR z czasów PRLu, którzy te wymyślone technologie kradną i udostępniają wszystkim.

Także w kontekście tego co zlikwidować, kapitalizm czy komunizm, żeby żyło się lepiej i tu już jest pytanie komu miało by się żyć lepiej?
Przy takim stanie jaki był w latach PRLu, bo nie ogarniam co się zmieniło od tamtej pory, zlikwidowanie kapitalizmu nie miało sensu bo nie było by od kogo kraść tych innowacji, żeby udostępnić wszystkim. Jako dziecko ogarniałam klimat PRLu w którym nic lub niewiele dało się polepszyć, udoskonalić, zrobić nową lepszą wersję bo wszyscy chcieli mieć wszystko co było na rynku ponieważ wszyscy mieli te same żołądki. Więc nie było kim i czym robić innowacji i wynalazczości bo wszyscy się darli, że nie mają wystarczająco dużo kiełbasy podwawelskiej, szynki, aktualnego modelu lodówki i Fiata 125p więc na innowacyjne duperele nie było czasu i środków.

Sam kapitalizm taki jak był w tych państwach gdzie był gdy w Polsce był PRL też nie był dobrym pomysłem, ponieważ nie wiem jak same kapitalistyczne państwa na całym świecie, gdyby tylko takie były i ci obywatele z pełnymi brzuchami mający dobrą pracę mogliby się zapomnieć wraz z kościołem pielęgnującym i czczącym ubóstwo ( ubogo i słodko jak słodkie dzieciątko w Betlejem) i szlachetną paczką dla niedojadających staruszków którzy wylądowali bez własnej emerytury, gdyby nie było tych państw komunistycznych stróży ( takich jak w PRLu) w których przynajmniej wyżywienie i mieszkanie i zapchany autobus w którym nie kasowano biletów się należał oraz brudny pociąg, teraz spotkałam w pociągu wpierdolonego człowieka chyba bez pracy i lekko wynędzniałego który zbierał na bilet do Częstochowy w tym pociągu którym jechał.
Więc kapitalizm współistniejący z komunizmem musiał trochę uważać, żeby za bardzo nie szerzyć biedy i uważać żeby karmić śpiących pod mostem bezdomnych z własnej inicjatywy coca-colą i frytkami.
Poza tym komunizm bazując na kradzionych technologiach przyczyniał się do szerzenia postępu i dalszego rozwoju ponieważ dzięki nim nie mający wiele pieniędzy ludzie stali się bardziej kumaci używając nowoczesnych kradzionych rzeczy i lepiej rozwijali wspólny świat mając przez to lepsze rozeznanie i kwalifikacje.
Tak w ogóle PCty chyba zaczęły się od USA a Chiny i Azjaci ukradli im technologie albo rozszyfrowali części od PCtów i zaczęli robić podróbki. Z czasem te Chiny i Azjaci trochę się w tych częściach do komputerów podszkolili i chyba zrobili swoje lepsze modele od tego co skopiowali. A że siła robocza jest tam tańsza to też te części są tańsze i dobrze się sprzedają lepiej niż te części z USA.
USA ma w tym momencie problem z miejscami pracy i życiem na wysokim poziomie i musi jako dawny lider iść do przodu z bardziej trudnymi i wymagającymi rzeczami niż komputery na przykład produkować więcej samolotów pasażerskich, technologie kosmiczne i rozwiązywać problemy ekonomiczne tego typu, żeby w innych słabszych krajach były pieniądze i zapotrzebowanie na zakup tych samolotów i technologii kosmicznych.
Taki już jest chyba los lidera i nie byłoby dobrze gdyby w 2022r USA utrzymywały się głównie z produkcji komputerów a bogaci Amerykanie z tych funduszy mieli 200metrów kwadrat domy i byli otoczeni biedniejszymi państwami które samolotami latają tylko do gaszenia pożarów i ogólnie są w typie Makumba Czarna Makumba.

Jako dziecko pamiętam z PRLu 1966-1969 miałam wtedy 3-6 lat, matka niezbyt skora do kupowania mi zabawek i wydawania na mnie pieniędzy kupiła mi w księgarni trochę fajnych książeczek dla trochę starszych dzieci po rosyjsku bo były bardzo tanie. Dzięki temu nauczyłam się czytać w tym wieku też po rosyjsku. Książeczki były chyba od kogoś przedrukowane a Rosjanie nie zapłacili autorowi i państwu karmiącemu autora, ponieważ autor miał pewnie szczęście żyć w takim kraju w którym ktoś mu dał pracę i za te książeczki mu zapłacił, a w kapitalizmie nie zawsze i nie wszędzie dają pracę.
W księgarni były jeszcze podobne książeczki też bardzo fajne po angielsku i niemiecku, niestety bardzo drogie w porównaniu z tymi książeczkami rosyjskimi i niestety matka w ogóle wykluczyła, że mogłaby mi te książeczki dla mnie za taką cenę kupić chociaż tato inżynier dosyć dobrze jak na tamte czasy i PRL zarabiał.
No więc jeśli chodzi o te fajne książeczki dla trochę starszych dzieci niż ja byłam to muszę pochwalić i kapitalistów, że je napisali i Rosjan komunistów, że je ukradli i przedrukowali.

Tak w ogóle, z tego co napisałam to taka wersja przestarzała wniosku mówi, że kapitaliści powinni inwestować w badania nad nowymi produktami i nowymi wersjami produktów w tym leków i nie należy im w tym przeszkadzać a komuniści z państw komunistycznych mogą kraść te nowe technologie i recepty na skład i technologie produkcji nowych leków byleby nie za dużo tej kradzieży, tak żeby państwom kapitalistycznym jeszcze opłacało się pracować nad tymi badaniami na nowe produkty i nowe leki.
Kuba za pozwolenie na kradzieże technologii leków i produkcję na własne potrzeby ma zapłacić składkę roczną 2 peso kubańskie wpłacić do ONZ. A Wenezuela może bez opłat kraść technologie na nowe leki i produkować we własnym zakresie na połowę swoich potrzeb.


Tak w ogóle zastanawiam się dlaczego Rosja ma takie problemy gospodarcze przecież tam żyją mądrzejsi ludzie w porównaniu do Polski, no naprzykład jak studiowałam w PRLu to Rosjanie produkowali własne samoloty i mieli jakąś zaawansowaną produkcję tych samolotów a w Polsce to chyba było w zakresie samolotów coś przygaszone i na pół gwizdka chyba w Mielcu.
No bo za nowego ustroju w Rosji po Wołdze pływają przestarzałe i nieremontowane statki w które się topią i giną w nich ludzie.
Na razie mi wyszło, że w Rosji jest w niektórych sprawach gospodarczych gorzej niż w Polsce bo tam na jednego obywatela rosyjskiego trzeba wytworzyć 57 razy więcej szyn kolejowych dla pociągów i 57 razy więcej tych szyn kolejowych remontować.
No bo Rosja ma terytorium 17 mln km kwadratowych a Polska 0,3 mln km kwadratowych to jest 57 razy więcej.
A obywateli rosyjskich jest tylko 3 x więcej niż Polaków bo 147 mln sztuk, to Rosjanie muszą bardzo dużo i ciężko pracować żeby w ogóle mogli po kraju jeździć pociągami po tych szynach, to już na produkcję i remont statków pływających po Wołdze nie mają czasu i sił.

W ogóle w Rosji to na większości terytorium kraju jest katastrofalnie zimno typu Syberia to nie opłaca im się rozmnażać ani sprowadzać do Rosji Chińczyków, żeby tych ludzi do wytwarzania i remontu szyn kolejowych było więcej i żeby nie musieli tak ciężko pracować.
Czy w Rosji na Syberii jeżdżą jeszcze parowozy czy tylko na Białorusi a w Rosji jest wszędzie trakcja kolejowa elektryczna?



A na przykład Niemcy terytorium też 0,3 mln km kwadratowych tylko ciut więcej niż w Polsce z dokładnością do jednego miejsca po przecinku tyle samo co w Polsce a Niemców 2 x więcej niż Polaków to muszą przy wytwarzaniu szyn kolejowych i remoncie tych szyn mniej pracować na jednego Niemca niż Polacy. To mogą się skupić na produkcji lekko pasteryzowanego soku z marchewki w szklanych butelkach którego nikt w Polsce nie produkuje i w ogóle mają większy i lepszy asortyment produkcji.

Co nie znaczy, że trzeba Polaków rozmnożyć żeby ich było 2 x tyle co ich jest bo jak nie tylko w Indiach, Chinach i Afryce będzie dużo ludzi ale i w innych krajach to będzie coś trzaskać i będą rozróby i zamachy bo ludzie nie mają wyobraźni widzą katastrofę dopiero jak już jest.


Tak w ogóle nie wiem co jest droższe w budowie i eksploatacji wieżowce 10 piętrowe, 16 piętrowe i wyższe z windą czy budynki 4 piętrowe bez windy, ale w Niemczech widziałam na zdjęciach dużo niższych budynków 4 piętrowych.

Tak w ogóle w Wiki jest, ilość tysięcy kilometrów linii kolejowych:
Polska - 20 tysięcy kilometrów linii kolejowych ( 40 mln ludzi )
Niemcy - 41 tysięcy kilometrów linii kolejowych ( 80 mln ludzi)
Rosja - 87 tysięcy kilometrów linii kolejowych (147 mln ludzi)

Więc tych linii kolejowych jest w przybliżeniu proporcjonalnie do liczby ludności we wszystkich 3 krajach, w Rosji troszkę więcej linii kolejowych przypada na jedną osobę więc Rosjanie trochę więcej musieli włożyć w wybudowanie tych linii kolejowych i trochę więcej wkładają pracy w ich remont, dodatkowo więcej pracy musieli/muszą włożyć w te linie kolejowe bo one nie są wszystkie razem na małym obszarze typu 0,3 mln km kwadratowych lub 1 mln km kwadratowych tylko 17 mln kwadratowych , więc wszystko trzeba przewozić i dowozić na duże odległości co zwiększa ilość pracy jaką trzeba w ten temat włożyć.

Widać, że Rosjanie nie są nadludźmi i nie potrafią wybudować tych linii kolejowych 20 x tyle co już mają, żeby było proporcjonalnie do powierzchni kraju tak jak jest w Polsce, nie potrafią też wybudować tych linii kolejowych 40x tyle co już mają, żeby było proporcjonalnie do powierzchni tego co jest w Niemczech.

Linie kolejowe w Rosji są więc rzadko usytuowane na powierzchni kraju Rosja w stosunku do tego co jest w Polsce. To pewnie w Rosji są wsie że do najbliższej stacji kolejowej jest 100 kilometrów lub więcej?
Na to komunizm ani kapitalizm nie pomoże, na kapitalizm w Rosji mają wpływ kapitalizmy w innych krajach i w Rosji jest 5% bezrobocie i marnują się ręce do pracy, bo nie jest łatwo to zrobić, żeby w Rosji dało się produkować - przy tym kapitalizmie - to co inni kupią mając na to pieniądze po cenach większych chociaż o 1% niż koszty produkcji.
Tak więc Rosjanie stoją bez pracy 5%, a linii kolejowych w Rosji jest mało i toną statki na rzece Wołdze bo są przestarzałe.
Można stąd na szybko i na średnio wolno wyciągnąć wniosek, że kapitalizm Rosji nie służy i lepiej byłoby wrócić do komunizmu.
Na bardzo wolno, żeby wyciągnąć wniosek to trzeba sporo przeanalizować, a żeby poprawić rosyjski kapitalizm a nie wyrzucić do kosza to trzeba jeszcze więcej przeanalizować i poprawić, bo ten kapitalizm 2022r to nie jest dla żadnego kraju gospodarka możliwa niezależnie, więc trzeba ingerować w obce gospodarki, nie tylko ingerując w wybór amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Co jest grzechem, życie w komunizmie czy kopanie komunistów? - przez gąska9999 - 22.04.2022, 10:19

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości