Cytat:
geranium
Jeśli do mnie to: oczekuję spójności światopoglądowej oraz stosowania się do kodeksu. Kodeks katolicki jest wyraźny seks dopiero po ślubie i z błogosławieństwem księdza.


Jakub katolicy nie mogą używać środków antykoncepcyjnych
geranium
Jeśli do mnie to: oczekuję spójności światopoglądowej oraz stosowania się do kodeksu. Kodeks katolicki jest wyraźny seks dopiero po ślubie i z błogosławieństwem księdza.
Cytat:Jeżeli ktoś ma kodeks i go nie stosuje, to faktycznie może budzić zdziwienie. Pytanie skąd taka zasada? Wiązałbym to z pkt.1 - Nie krzywdzić innych. Jak można skrzywdzić poprzez seks? Sama napisałaś: "Bara bara i owszem ale ślub już nie." W takiej sytuacji wiele osób poczuje się źle. Inna sytuacja: rodzi się dziecko i matka musi je sama wychowywać. To też nie jest fajne ani dla niej, ani dla dziecka. Zasada powstała w czasach, gdy nie było antykoncepcji i wtedy ta druga sytuacja była częsta. Dziś zostają zawiedzione nadzieje. Czy taka sztywna zasada jest potrzebna? Jeżeli koleżanka uprawia seks przed ślubem, a potem doszło do ślubu, to raczej nikt na tym nie ucierpiał.Czytaj to w kontekście żądań JulciDe. Ateista ma mieć kodeks, inaczej jest niemoralny. Ja po prostu wierzyłam katoliczkom i katolikom, że są tacy cnotliwi. Mi często coś tam zarzucali. Ja nawet się teraz cieszę, że nie są aż tacy bez skazy. Nie lubię gdy się tak sądzą, że są tacy lepsi

ErgoProxy napisał(a): @JaquesPowody wojen może są bardziej skomplikowane .Na pewno sprawy materialne mają znaczenie. Może jednak dlatego, że naszym przodkiem jest szympans
Wojny wynikaja z niedostatku zasobow, o czym juz Homer wiedzial: pusty brzuch cie na wyprawe wygoni. Uprzedzenia, zaciętośc, obojętnośc, a zwlaszcza pazernośc - idzcie i nawracajcie wszystkie narody - sa obecne w chrzescijanstwie chyba od samego poczatku. Nie bede wiec naiwny i skwituje reszte Twojego wywodu soczystym - milczeniem.

Jakub katolicy nie mogą używać środków antykoncepcyjnych
