To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
U źródła chrześcijaństwa - test
#45
Zastanawiałem się, jakie pozytywne i negatywne skutki dla świata miałoby postulowane w Ewangelii wyeliminowanie pieniędzy...

1) Pozytywne

Tu w sumie przychodzi mi na myśl jeden podstawowy: zmiana celów działania. Już wyjaśniam, o co chodzi. Obecnie mamy taką sytuację, że celem działania firm jest wypracowywanie coraz większych zysków. Niby nic niezwykłego. Można zapytać, co w tym złego? No więc zwrócę uwagę na dwa minusy:

a) Zamrażanie dóbr

Zyski kumulują się w rękach niewielu bogatych ludzi i są przez nich zamrażane. Taki człowiek ma kilka mieszkań, kilka samochodów. Może przebywać w jednym z nich, ale nie we wszystkich naraz, więc inne leżą odłogiem. Ma wiele rzeczy, które sobie kupił, a z których nie korzysta, bo są mu po prostu niepotrzebne. A co najważniejsze ma oszczędności, z których w ogóle nie korzysta, tylko trzyma jako zabezpieczenie na przyszłości. Koniec końców nie skorzysta z nich, tylko umrze, zostawiając tego bogactwa swoim dzieciom, a potem historia się powtórzy.
Do czego można to porównać? To tak, jakbym miał dwa samochody i jednym jeździł, a drugi zawsze trzymał w garażu. Albo jakbym zgromadził w piwnicy tonę jedzenia. W sumie obie rzeczy mogę zrobić. Nie ma prawa, które mi tego zabroni. Ale z drugiej strony, jeżeli mam coś upychać po kątach, to wolę to rozdać. Przynajmniej ktoś się ucieszy i z tego skorzysta.
Biorąc pod uwagę, że połowa wszelkiego bogactwa na świecie już się skumulowała w rękach 1% najbogatszych ludzi, mówimy tu o ogromnej skali zamrożenia dóbr. A nie wszyscy mają łatwe życie. Wielu ludzi ledwie wiąże koniec z końcem. Jak powinni się odnieść do takiego "chomikowania"? Mogliby być dwa razy bogatsi, ale o tym nie wiedzą. Nawet nie przypuszczają, że można coś zmienić. Bo niby jak? Jak obejść się bez pieniędzy?

b) Brak właściwych celów

Jeżeli głównym celem firm kierowanych przez ludzi bogatych jest zwiększanie zysku, to jak można zrealizować inne cele? Jakie? Te właściwe, ważniejsze, na których nam zależy.
A na czym nam zależy? Mnie na przykład, żeby zimą móc pooddychać świeżym powietrzem, a nie smogiem. Kto się zajmie problemem smogu? Większość firm nie chce o tym myśleć i to się nie zmieni. Czy ludzie w Polsce postawili sobie cel, żeby kraju nie dotykały susze i niszczenie środowiska naturalnego? Zbieralibyśmy większe plony i mieli lepsze warunki do życia. To chyba oczywiste, że lepiej mieć jedzenia pod dostatkiem i żyć w dobrych warunkach niż w smogu, hałasie czy w upale.
Jakie inne cele są dobre? Każda rzecz, o której myślimy, że wymaga poprawienia jest takim celem. Jako cele powinniśmy wybierać to, co dobre i na czym nam zależy. W przypadku firm tak nie jest. One są "ślepe" na dobre cele, bo mają swój cel - zysk. I jeżeli zysk dyktuje: karczuj lasy - to tak się dzieje. Jeżeli zysk dyktuje: sprzedaj więcej samochodów - to tak się dzieje. Nikt nie popatrzy, ile dymu poleci do atmosfery. Wizja zysku przesłania zdrowy rozsądek i dobre cele. Samochody są potrzebne, bo trzeba jakoś dojechać do pracy. Ale kto wie, że koncerny motoryzacyjne wykupywały transport miejski, po to żeby zezłomować tramwaje i żeby ludzie nie mieli wyboru i musieli kupić samochód. Bez sensu? Nie, cel większego zysku został osiągnięty.

2) Negatywne

I tu w sumie przychodzi mi na myśl jeden podstawowy: chaos gospodarczy. Bez pieniędzy wszystko to, co nas otacza i do czego się przyzwyczailiśmy, upada. Cała gospodarka jest powiązana siecią wymian pieniężnych jak pajęczyną. Firmy jakie znamy nie funkcjonują bez pieniędzy. Jakie czynniki są tu kluczowe:

a) Brak zaufania

Ludzie nie ufają sobie i nie robią niczego bezinteresownie, bo boją się, że ktoś inny nie zrobi dla nich nic bezinteresownie. Z tego powodu, gdy jestem głodny i bez grosza przy duszy, to nie mogę wejść do sklepu po bułkę za parę groszy. Gdy tak zrobię, to mnie przegonią. Ta bułka jest tania, ale to nic. Nie dostanę jej, bo jest zasada, że muszę za nią zapłacić. Nieważne, że zaraz kipnę z głodu w rowie oraz że taką samą bułkę ktoś wyrzuca do kosza, gdy wyschnie. Z jednej strony mamy życie ludzkie, a z drugiej śmiecia. Co wybieramy? Śmiecia. Bo? Bo nie ufamy sobie i mamy sztywne zasady, których nie potrafimy racjonalizować.

b) Podległość bogatszym

Firmy potrafią sobie postawić jasny cel. Jak to się dzieje? To proste: decyduje jeden człowiek - właściciel - ten najbogatszy. To on kieruje firmą, wyznacza kierowników, a oni ludzi do wykonywania zadań. I ludzie słuchają kierowników, a kierownicy - właściciela firmy. Jeden człowiek mówi, a inni go słuchają. Czy w tej sytuacji ludzie są wolni? Gdyby byli wolni, mogliby robić, co zechcą. A gdy słuchają jednego człowieka i wykonują jego polecenia, to czy robią, co zechcą? Na pewno nie. Dlaczego tak jest? Bo nie potrafiliśmy się organizować w inny sposób. Do tej pory nie było możliwości komunikowania się osób, które mają wspólne cele i chcących nad nimi pracować. Nie istniała społeczność fachowców, którzy podejmują decyzje demokratycznie. Świat się zmienił dzięki technologii, ale jeszcze nie skorzystaliśmy z tych możliwości.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
U źródła chrześcijaństwa - test - przez Jaques - 23.05.2022, 12:06
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez zefciu - 27.05.2022, 11:15
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez Jaques - 10.06.2022, 12:52
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez zefciu - 31.03.2024, 19:26
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez zefciu - 02.04.2024, 08:35
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez zefciu - 28.04.2024, 15:56
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez zefciu - 06.05.2024, 07:29
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez zefciu - 03.04.2024, 08:07
RE: U źródła chrześcijaństwa - test - przez zefciu - 12.06.2024, 08:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości