[Adam M.]

Ludzie dostrzegają korzyści, jakie płyną z wydatków rządowych.

Często tak jest, bo nie znają alternatywy w postaci prywatnego sektora. Dziwnym trafem państwowa usługa jest gorsza od prywatnej. Klasyczny przykład to medycyna. Dlaczego musze płacić złodziejskie składki na Służbę Zdrowia, wolałbym mieć te pieniądze u siebie, sam chodzę na badania, samemu decyduję na co się leczę.

Moze w Polsce prywatna usluga jest lepsza od panstwowej, ale zdecydowanie nie wszedzie tak jest. Prywatna usluga to nie tylko usluga, to rowniez biznes i dlatego czesto pojedynczy czlowiek a nawet rodzina nie jest w stanie jej zaplacic. W zwiazku z czym w takich Stanach powazna choroba to przewaznie ruina finansowa dla calej rodziny. Nawet u nas w Ontario przy nie objeciu wszystkich zabiegow i lekarstw panstwowym funduszem nawet dobre ubezpieczenie przestaje placic w pewnym momencie i jestes zdany na siebie i swoje wlasne oszczednosci.Tak ze spokojnie z tym prywatnym sektorem bo to sa bajania mlodych i zdrowych ludzi, ktorych najpowazniejsza choroba bylo przeziebienie ( common cold ). Czy myslisz ze bylbys w stanie zaplacic za usluge szpitalna twego chorego na Covid rodzica, ktora nie wiadomo jak dlugo bedzie trwala po $1 tys dziennie ( minimalna cena bez uzycia wentylatora czy innej tego typu aparatury )? I ile ludzi w Polsce byloby w stanie to zrobic?
Get real.