Pojebawszy tych Serbów? Przecież jeśli ruszą na Kosowo, to NATO zrobi im jesień z dupy średniowiecza. Iluzje co do wartości wsparcia Moskwy można było mieć przed lutym, nie teraz.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

