DziadBorowy napisał(a): Te patałachy nic nie potrafią zrobić - walnęli 3000 złotych dopłaty i niech ludzie kupują sobie za to węgiel. Nie ważne, że to wystarczyłoby na jedną tonę. Wystarczyłoby gdyby węgiel był ale go nie ma.
Dokładnie.
DziadBorowy napisał(a): Bo te durnie w lutym nie potrafili przewidzieć, że jak zostanie zablokowany ruski węgiel to węgla braknie przez co polacy i polska gospodarka ucierpią bardziej niż Rosja. I nie zakontraktowali odpowiednio wcześnie dostaw - a teraz w sierpniu, 2 miesiące przed sezonem grzewczym mamy standardowe pospolite ruszenie. Przecież jak te 3 mln domów zacznie w zimie dogrzewać się farelkami i grzejnikami olejowymi na prąd to cały system energetyczny pierdolnie .
W punkt.
DziadBorowy napisał(a): Kużwa, jesteśmy największym producentem węgla kamiennego w Europie, zapasy mieliśmy mieć na 200 lat a zwykli ludzie nie są w stanie kupić sobie kilku to na zimę.
Mamy węgla na 200 lat, ale Morawiecki zapomniał dodać, że ten wyngiel jakościowo nadaje się tylko (albo aż) do naszych elektrowni. To też dobra wiadomość bo przynajmniej prąd będzie. Ale tylko 5% tego węgla na którym leżymy nadaje się do gospodarstw domowych.
Ten rok, ta zima będą najgorsze. Na przyszłą już się jakoś przygotujemy.
Też prawda jest taka, że panika ludzka robi swoje i jak tylko gdzieś się wyngiel pojawi to jest od razu wykupywany. To ten sam mechanizm, który zadziałał jak ludzie panikowali z ropą, benzyną i cukrem.
BTW
Wyngiel jest po 3k/tonę w Toruniu. W Małopolsce po 1.3-1.6k/tonę. Nie wiem czemu jest taki duży rozrzut cenowy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

