Na razie Zachód trzyma z Turcją w ramach neoaliantów, bo razem rozwalamy i podzielimy rosję, ale drogi Zachodu z Turcją się rozchodzą i za niedługo będą wrogie w ramach II Zimnej Wojny. Gruzja musi się określić, czy idzie z nami czy z Turcją. Jeżeli idzie z nami, to niech da korytarz Ormianom. Ormian sto lat temu świat straszliwie zawiódł. Turcy zgotowali im ludobójstwo. Nie możemy ich na pastwę Turków i Azerów zostawiać. Teraz niech świat ich nie zawiedzie, skoro, co widać po oflagowanej ulicy ze zdjęcia, wybrali dobrze.
EDIT:
Niech w tych rewirach Turcja zadowoli się Czeczenią, Dagestanem, Inguszetią i Kałmucją, czyli ludami muzułmańskimi (a ściślej sunnickimi), do swojej strefy wpływów. Reszta dla Zachodu. Turcja nie jest dość silna, by skutecznie żądać więcej.
EDIT:
Niech w tych rewirach Turcja zadowoli się Czeczenią, Dagestanem, Inguszetią i Kałmucją, czyli ludami muzułmańskimi (a ściślej sunnickimi), do swojej strefy wpływów. Reszta dla Zachodu. Turcja nie jest dość silna, by skutecznie żądać więcej.
"I sent you lilies now I want back those flowers"


