[Osiris]

Nie wiem dlaczego, ale obudziłem się w nocy. Przeglądam sobie neta, a tu masa plotek o zamkniętej strefie powietrznej w Pekinie i o jakimś zamachu stanu w Chinach Ludowych przeciwko Xi Jinpingowi. Wedle plotek Li Keqiang, łagodne i liberalne skrzydło partii komuszej, miałby za niedługo przejąć władzę, by opowiedzieć się mocniej przeciwko Moskwie oraz skończyć z polityką zero Covid i z dokręcaniem zakordystyczno-socjalistycznej śruby.
No ale tak jak mówiłem - plotki. Nawet nie mam żadnego linka do wrzucenia, tylko widzę podniecających się internautów. Możliwe, że ludzie sobie robią nadzieje i się wzajemnie nakręcają, gdy w rzeczywistości nic się nie dzieje.
No to najwyżej informuję o tych plotkach.

Nie zapominajmy, że trwa wojna medialna między Chinami i USA, ci drudzy mają w mediach europejskich większe przebicie. Ostatnio mieliśmy chociażby raporty o tym, jakoby Chiny są już skończone przez ujemny przyrost naturalny i za 50 lat to w ogóle zapadną pod ziemię. Chyba ludzie chcieliby aby coś takiego się stało a wtedy każda informacja o jakichś zawirowaniach w tamtejszych kręgach władzy prowadzi do tworzenia plotek w socjalach. A jak wiadomo, gdy plotka się rozchodzi to rośnie