Jaques napisał(a):Też bym tak myślała gdybym była teistką.marekmosiewicz napisał(a): Skoro zmarli kochają swoich bliskich, którzy zostali na Ziemi, to gdyby po śmierci dalej istnieli,
to powinni mieć możliwość kontaktu z tymi bliskimi. Skoro zmarli "przepadają" to znaczy, że już rzeczywiście nie żyją.
Myślę, że to my na nich czekamy, a nie oni na nas. Dlatego nie potrzebują kontaktu z nami. My byśmy chcieli, ale nie potrafimy. Takie "lustro weneckie"
Cały teizm polega na wierze w zmartwychwstanie. Dowody są mało istotne.
