Sofeicz napisał(a):Sofeicz napisał(a): Jeżeli Francja i Argentyna zagrają w finale, to nasi będą chodzić w aureoli tych, którzy przegrali jedynie z mistrzem i wicemistrzem
No i wyszło na moje (chociaż Maroko zacnie goniło żabojadów).
Polska mistrzem Polski!
Jeszcze Polska zremisowała z Meksykiem, więc Meksykanie są współmistrzami Polski.

Fajny meczyk był dzisiaj. Zdziesiątkowana kontuzjami obrona Maroka jednak utrudniła poważnie Rabatowi grę. Trener nawet desperacko wpuścił do gry dwóch kluczowych, acz kontuzjowanych graczy, ale cudu nie było i musiał ich zdjąć, bo nie dawali rady.
We Francji Konate lepszy od Upamecano, ale niech Rabiot wyleczy ten katar, bo go brakowało w środku pola.
Pewnie w finale Argentyna wyjdzie szeroko z 5 obrońcami, by argentyńskie wahadła nie pozwalały urwać się przy liniach bocznych szybkim skrzydłowym Francji, a zwłaszcza bożyszczowi Mbappe. Tyle że wtedy Argentyna będzie grać bez skrzydłowych (formacja 1-5-3-2), więc Francja będzie mogła nieraz posyłać swych bocznych, nieprzeciążanych obrońców do ataków, by robili przewagę liczebną przeciwko wahadłowym. Zwłaszcza Hernandez będzie tu ważny, bo on od lewej będzie wspierał Mbappe.
Kibicuję Francji, by wyszło, że dobrze obstawiłem.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

