Sofeicz napisał(a): Nie krępuj się.
Ja, ateista 7 stopnia, jak najbardziej świętuję, śpiewam kolęndy, łamię się opłatkiem, stroję choinkę w aniołki.
Brakuje tylko chodzenia na pasterkę.
Skoro są wierzący niepraktykujący, to mogą też być niewierzący praktykujący, więc śmiało na pasterkę możesz chodzić
