bert04:
Innymi słowy Pan Bóg stworzył sobie coś z niczego, czyli zlamał prawa fizyki, a jednocześnie dopuścił duży stopień losowości, przypadku, który ma moc sprawczą, czyli sam nie jest w stanie do końca przewidzieć co się wydarzy.
Czyli gra sobie w kulki lub w kości i wcale nie obchodzi go los człowieka, nie mówiąc o zwierzętach. Jak na super inteligentną osobę to mało ambitne przedsięwzięcie.
Innymi słowy Pan Bóg stworzył sobie coś z niczego, czyli zlamał prawa fizyki, a jednocześnie dopuścił duży stopień losowości, przypadku, który ma moc sprawczą, czyli sam nie jest w stanie do końca przewidzieć co się wydarzy.
Czyli gra sobie w kulki lub w kości i wcale nie obchodzi go los człowieka, nie mówiąc o zwierzętach. Jak na super inteligentną osobę to mało ambitne przedsięwzięcie.
Rozsadziło mi antenę.

