H. habilis to raczej po prostu przodek H. erectus. Znaleziska z Dmanisi są w dużym stopniu przejściowe między oboma formami.
Co do usunięcia heidelberczyka z taksonomii - jestem przeciw. Owszem, formy europejskie to przodkowie neandertalczyka i denisowianina, a afrykańskie H. sapiens (w uproszczeniu, bo to się mieszało). Ale one były do siebie bardzo podobne. Różnice były na poziomie "rasowym", nie gatunkowym. Po prostu gatunki, o ile są zwykle dobrze widoczne w "przestrzeni", to kiepsko w "czasoprzestrzeni". No ale specjacja to proces płynny, i wydzielanie osobnych gatunków w "czasie" to trochę dzielenie dzidy na przeddzidzie, śróddzidzie i zadzidzie.
Co do usunięcia heidelberczyka z taksonomii - jestem przeciw. Owszem, formy europejskie to przodkowie neandertalczyka i denisowianina, a afrykańskie H. sapiens (w uproszczeniu, bo to się mieszało). Ale one były do siebie bardzo podobne. Różnice były na poziomie "rasowym", nie gatunkowym. Po prostu gatunki, o ile są zwykle dobrze widoczne w "przestrzeni", to kiepsko w "czasoprzestrzeni". No ale specjacja to proces płynny, i wydzielanie osobnych gatunków w "czasie" to trochę dzielenie dzidy na przeddzidzie, śróddzidzie i zadzidzie.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

