Rodica napisał(a): Nawet w tym co zamieściłam jest wzmianka.
Cytat:Analiza chemiczna sugeruje, że gatunek ten był głównie wegetarianinem, ale zawierał trochę mięsa w swojej diecie.
Nic tu nie ma o padlinie. Jest mowa, że raz na jakiś czas skubnął jakieś mięsko. Wcale nie musiała to być padlina. Więc czekam dalej.
Rodica napisał(a): Same nie polowały, po pierwsze polowanie na duże zwierzęta wymaga skoordynowanego dzialania wielu osób, po drugie nie napisałeś czy sprawnie posługiwały się narzędziami do polowania czy tylko brały udział na przyklad w obrabianiu mięsa.
Dahomejskie wojowniczki zwane gbeto same polowały na słonie afrykańskie. Więcej o nich masz tutaj:
https://www.cambridge.org/core/journals/...FCADA1D436
Co do polowań w paleolicie:
"Znalezione nieopodal kamienne narzędzia sugerują, że prehistoryczna łowczyni do polowania używała dzidy. Wśród należących do niej akcesoriów myśliwskich znaleziono kamienne ostrza przeznaczone do zabijania dużych zwierząt, ciężkie kamienne narzędzia do skórowania i łamania kości, a także zestaw do mizdrowania, garbowania i konserwacji skór. Podczas wykopalisk wydobyto łącznie ponad 20 000 artefaktów.
Chcąc ustalić, czy odkrycie to stanowi jedyny taki przypadek, prof. Haas dodatkowo zbadał 429 szkieletów w 107 innych miejscach pochówku na terenie Ameryki Północnej i Południowej z okresu od 8 000 do 14 000 lat temu. Spośród 27 ciał, przy których znaleziono narzędzia łowieckie, 11 stanowiło szkielety kobiet. Na tej podstawie uczeni szacują, że w badanym okresie od 30 do 50 % łowców było płci żeńskiej."
https://cordis.europa.eu/article/id/4231...-hunter/pl
Rodica napisał(a): Zapewne istniały kobiety na tyle silne, żeby się równać z mężczyznami ale to są wyjątki. Są też pewnie faceci, którzy nie nadają się ani na łowcę ani na kowala.
Ogólnie jednak, kobiety są fizycznie słabsze od mężczyzn.
To nie grało takiej roli. Homo erectus wyraźnie ustępował fizycznie neadertalczykowi, a polowały oba gatunki. Przeciętna kobieta neadertalska wcale nie musiała ustępować fizycznie przeciętnemu mężczyźnie H.E. który bądź co bądź polował. Większy problem stanowił dość częsty w tamtych czasach połóg.

