Poglądy mam liberalno-progresywne, czyli mam problem. Na dziś chyba jacyś bracia mniejsi z KO.
Zresztą, czy się komu podoba, czy nie, Hołownia jest kluczowy dla opozycji. Tylko on potrafi łowić w samym PiSie.
DziadBorowy napisał(a): A sojusz z Hołownią (jakkolwiek korzystny dla odsunięcia PIS) przesądził sprawę bo zaufanie do tego człowieka mam zerowe.Czemu?
Zresztą, czy się komu podoba, czy nie, Hołownia jest kluczowy dla opozycji. Tylko on potrafi łowić w samym PiSie.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

