DziadBorowy napisał(a): Znalezione w sieci;
"Moc zainstalowana źródeł odnawialnych w systemie energetycznym Chin wzrosła w czerwcu br. do poziomu 1,32 terawata.Tym samym OZE przeskoczyły w miksie Państwa Środka węgiel. Mocy węglowych jest tam bowiem 1,13 terawata. Patrząc po procentach, to Chiny w 2022 roku miały mniejszy udział węgla w miksie (56%) niż Polska (73%).
Ale Chiny nie mają wyboru. Wiele rejonów Chin ma tak niemiłosiernie skażone powietrze, że ten trend ze względu na kondycję społeczeństwa (co też ma skutki gospodarcze) jest oczywisty. Polacy aż takich problemów nie mają. Drugą stroną medalu jest potencjalna wysoka szkodliwość wydobycia i produkcji dla pracowników i środowiska produktów wykorzystywanych w panelach fotowoltaicznych na bazie związków krzemu i energochłonność produkcji. Chińczycy dobrze sobie z tym "poradzili".
Kolejną sprawą jest to, że rosnący udział fotowoltaiki w produkcji energii elektrycznej. Przez to panele zaczynają być towarem niezwykle istotnym. Chiny pompując pieniądze w OZE powodują, że ichnie firmy produkujące na potęgę mogą utrzymywać niskie ceny na swoje produkty i utrudniają zwiększenie udziału technologii mniej szkodliwych dla pracujących ludzi i środowiska. Nie muszę chyba wspominać, że przestrzeganie norm środowiska i ochrony pracowników w wielu chińskich kopalniach i fabrykach budzi uzasadnione wątpliwości.
I trzecia rzecz. W Chinach bezwzględne wartości produkcji energii, węgla ulegają silnym wahaniom, ale porównując tę dekadę z poprzednią wielkich różnic nie ma. To gwałtowny wzrost konsumpcji energii w Chinach nakręca spadek udziału węgla w miksie, a nie spadek produkcji energii z węglowodorów. Patrząc na dewastację środowiska Chińczycy wielkiego wyboru nie mają. W Polsce produkcja energii z węgla licząc dekadami spadła, a w Chinach nie.
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-info...70-procent
https://klimat.rp.pl/energia/art38198261...oc-weglowa
I to jest dla atmosfery ważniejsze niż jakieś procenty. Niech Chińczycy tak jak to robią Polacy, zrobią bezwzględną wartość produkcji energii z węgla w trwały licząc dekadami trend spadkowy to pogadamy ok? I odsyfią w niektórych rejonach swoje środowisko zmasakrowane w sposób dla Europejczyków niewyobrażalny.

