zefciu napisał(a): Może nie pogodna, bo wkurwiona, ale dobra
Ale to jest piosenka jak najbardziej religijna.
Co drugie zdanie, to „Boże to, boże tamto...”
Trochę jak wegekiełbaski
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
|
Piosenka pogodnego ateusza
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|