INSTI napisał(a): Widocznie w Belgii nie było się z kim i o co kłócić.Pffffft. Wręcz przeciwnie. Dwuetniczność Belgii oznacza, że każda opcja polityczna reprezentowana jest przez przynajmniej dwie partie. Będziesz mieć flamandzkich chadeków (CD&V) i walońskich chadeków (cdH); flamandzkich zielonych (Groen) i walońskich zielonych (Ecolo) etc. Między innymi stąd właśnie bierze się trudność w zbudowaniu większości parlamentarnej w tym kraju. Tam naprawdę jest komu i o co się kłócić. A jednak państwo się nie zawaliło i nie zostało rozebrane przez Francję i Niemcy.
|
Na kogo byście zagłosowali
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
