Do pandemicznych zakazów i nakazów ludzie się dostosowali, znam nawet takich, którzy za nimi tęsknią, bo to był dla nich spokojny czas, a więc może rządzić ktokolwiek, nawet junta wojskowa. Dla mnie wszystkie dotychczasowe władze zamieniają się natychmiast po wyborach we władzę "kogokolwiek", dlatego na wybory nie chodzę i chodzić nie będę, a jak przyjdzie junta zmuszająca do głosowania karabinami i batem, cóż, niech przyjdzie, a przyjdzie?
|
Na kogo byście zagłosowali
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
