Hans Żydenstein napisał(a): Spokojnie, niedługo AI będzie na nas robić, a my będziemy żyć z dochodu podstawowego albo... będziemy się kryć po lasach
Co znaczy, że dodatkowy zapierdol w czasie między twardą AI a idyllą będzie promowany podwójnie. W końcu dodatkowe środki, w tym te wytwórcze, sprawią, że ten kto wyciśnie wtedy więcej będzie miał lepszy start w sytuacji wyplaszczania się dochodów wśród najbiedniejszych. Swoją drogą nierówności wtedy będą musiały rosnąć niewierygodnie...
https://www.chip.pl/2023/10/reaktor-term...amerykanow
Dla niezorientowanych - Amerykanie otworzą komercyjną EJ opartą na fuzji w ciągu 12 lat. ITER rusza za 2. Ciekawe jak Wandelstein i co tam w Japonii i Korei. Jakoś dziwnie zbiegły się przełomy materiałowe i w obliczeniach z eksplozją AI. Jeżeli to prawda to te nasze kmioty opóźniając wejście w sfery energetyki jądrowej mogły wyświadczyć nam przysługę. Zamiast ton radioaktywnych śmieci będziemy mieli najlepszy miks energetyczny pod Słońcem w ciągu najbliższych trzech dekad. Energia odnawialna, EJ plus Elektrownia Fuzyjna. Jeszcze tylko skuteczne odsalarki grafenowe i baterie o dużej gęstości i mamy świat w którym Afryka i inne rubieże żyje i się bogaci a co za tym idzie wszystkim żyje się lepiej. Tam będzie standard europejskiego stylu życia a tutaj nawet lepiej niż w Japonii. Przyszłości Przybywaj!
Sebastian Flak

