[Ayla Mustafa]

Zupełnie nie podzielam Twych obaw. Na razie Hołownia rzekł, że chciałby dostać dla PL2050 tekę wicepremiera, ministerstwo obrony i zielone superministerstwo od klimatu i energetyki. On wcale nie przesadza w "żądaniach".

Mam wrażenie, że to jest po prostu taki mem „przez pychę Hołowni opozycja przegra”, które środowiska silnikowe powtarzają do złudzenia, i który przenika do świdomości ludzi.

Chyba Tomasz Lis pierwszy zaczął lansować tezę o "egomanii" Hołowni. Ostatnio Lis w Kanale Sportowym podsumowywał polityków jednym słowem. Bosaka podsumował słowem "inteligencja". Hołownię słowem "ego". Ja mejzuję... Nieraz Silni Razem lansowali tezę, że Hołownia nie chce komitetu wyborczego z Tuskiem, bo ma za duże ego. Radośnie przy tym ignorowali, że badania najlepszych analityków wyborczych (np. Persa, którego ostatnio Onet wziął do zespołu) wskazywały, że PL2050 nie powinno startować w tym samym komitecie co KO.
PS
Jeżeli Bosak jest inteligentny, to my tutaj przeganiamy dwukrotnie IQ Einsteina.