[Sofeicz]

Mnie tylko zastanawia zaoranie Lublina przez Czarnka.
Czy ich tam w tym Lublinie pogięło?

Odkopałem swój kolejny post sprzed wielu lat.
Nowy premier obejmuje urząd po wygranych wyborach

Dzień dobry Panie Premierze Sofeicz!
My, obsługa i doradcy kancelarii premiera gratulujemy zwycięstwa w wyborach. Świetny wynik.
Jesteśmy do pana dyspozycji.

- Dziękuję za miłe słowa - bierzemy się do roboty, trzeba posprzątać ten syf i wypełnić zobowiązania wyborcze. Zacznijmy od rolników. Niech zaczną w końcu płacić podatki i normalny ZUS.
- Zgoda Panie Premierze ale to niestety niewykonalne.
- Dlaczego?
- Ponieważ to nie jest Polska tylko Księstwo Pawlakowe i oni nie dadzą ruszyć nawet guzika, a wiadomo bez koalicjanta się nie da.
- Może macie rację - to może zaczekać.
Dobra, zacznijmy w takim razie od mundurowych. Nie może tak być, żeby zdrowe 40-letnie chłopy szły na emeryturę. Nie stać nas na to.
- Święte słowa szefie ale to też niewykonalne.
- Dlaczego?
- Ponieważ grożą nam strajkiem generalnym i paraliżem całego państwa, a koalicjant... wiadomo.
- No dobrze, zacznijmy w takim razie od obniżki podatków.
- Genialne ale bez szans na wprowadzenie.
- Zaczynacie mnie wkurwiać.
- Pomysł dobry ale przejściowo spowoduje mniejsze wpływy, a tu trzeba płacić na bieżąco. A poza tym pana poprzednik rozdał nowe ulgi i budżet się sypie, a koalicjant.... wiadomo.
- To może zbudujemy jakiś most.
- Mało realne.
- KURWA - dlaczego?
- Bo procedury, przetargi. Budowa potrwa pierdyliard lat, wszyscy będą kraść i pożyczać zegarki, a otwarcie pójdzie na konto pana następcy.
- JA PIERDOLĘ - to może przynajmniej dokopmy się do tego jebanego gazu łupkowego!
- Nic to nie da.
- Jak to?
- Akurat przypadkowo ekolodzy odkryli, że ucierpią siedliska żaby kudłatej.
- Chuj z nią, ja chcę taniego, polskiego gazu!
- Ale ludność się burzy, bo pismaki straszą ją gazowaną wodą z kranu, rakiem, podagrą i kokluszem. Ponadto dziwnym trafem Unia krzywo na to patrzy.
- A co z terminalem gazowym. Kiedy otwarcie.
- Nieprędko. Właśnie zbankrutował generalny wykonawca i grozi nam wieloletnimi procesami, a dokładnie przed chwilą akurat przy wejściu zatonął holowany na złom niemiecki statek.
- Wydobyć to cholerstwo.
- Nie da się, tam są zatopione składy radzieckiej broni chemicznej. To grozi katastrofą ekologiczną.
- Zaraz mnie chuj jasny strzeli. Niedobrze mi. Lekarza!!!

Oficjalny komunikat Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
"Niestety z powodu przepracowania Premier Sofeicz doznał pomieszania zmysłów i został przetransportowany do Tworek. Jego stan jest stabilny".

W sumie można tylko zmienić szczegóły i pasuje jak ulał