lumberjack napisał(a): Myślisz, że to takie proste? Ile firm zawiesiło lub/i zlikwidowało działalność w zeszłym roku? W tym roku tylko do czerwca aż 110 tys. firm zawiesiło działalność.No dobrze. To teraz mi powiedz, co by było z tymi osobami, gdyby ZUS nie był obowiązkowy? Bo tutaj nie chodzi o to, żeby ludzi nazywać „nieudacznikami”. Przedsiębiorca, którego przejściowo nie stać na opłacenie ZUS-u to niekoniecznie nieudacznik. Pytanie, co z nim by było, gdyby ZUS był nieobowiązkowy. Skoro nie może opłacić ZUS-u, to jak opłaci prywatnego ubezpieczyciela.
Czy to możliwe, że tak wielu ludzi to jacyś nieudacznicy, którzy "głupiego" ZUSu nie potrafią opłacić czy może przyczyna leży w nieudolności państwa albo inaczej - w zdolności Kapitana Państwo do utrudniania życia przedsiębiorcom.
Te wszystkie wizje, jak to by było pięknie, gdyby ubezpieczenia społeczne były dobrowolne opierają się na założeniach, że każdy będzie chciał odłożyć, każdy będzie miał z czego odłożyć, nikt nie odłoży w krypto, które padnie, nikt nie dozna wypadku zanim odłoży i jeszcze kilku innych. To jest bardzo dużo założeń. W praktyce mielibyśmy albo horror w postaci coraz większej populacji ludzi bez środków do życia, albo po prostu kolejnych klientów pomocy społecznej.
