[zefciu]

Ok. Spróbuję. Piszę o tym, że nie podoba mi się, że odmawiasz polskości co najmniej dwóm polskim partiom i tyle, a Ty nie wiadomo czemu pytasz, czy to jest gorsze niż coś innego, chociaż nigdzie tego nie twierdzę.

Podałem przykłady sytuacji, gdy czołowi przedstawiciele tej partii nazywali moich rodaków nieludźmi, profanowali mój hymn narodowy i popierali imperium, która wprost wyraża intencję podbicia mojego kraju. Nie uważam, żeby zrobił coś strasznego, stwierdzając, że te partie nie reprezentują interesów mojego narodu, ale jeśli Ciebie to razi, to nie będę tego pisał, bo nie jest to tak istotne.

Mam na myśli, że wyrażasz wyższość moralną nad wyborcą Konfederacji.
Rzuciliście się oboje z Aylą Mustafą na Hansa z jakimiś osobistymi wycieczkami.

A jakimi osobistymi wycieczkami. Stwierdzenie, że ktoś stosuje tanią erystykę, to nie jest wycieczka osobista.