Pamiętam jak kiedyś (lata temu) krytykowałem niemieckie firmy transportowe, że protestowały przeciwko polskim przewoźnikom, którzy dzięki konkurencyjnym cenom mieli w swoich rękach (o ile mnie pamięć nie myli) 70% całego europejskiego transportu.
A teraz co ja paczę i co ja słyszę - że polscy tirowcy blokują ukraińskich i lamentują, że przez ukraińskich polscy będą musieli pozamykać swoje firmy.
Co jest dla nas lepsze - żeby w naszym kraju produkty były tańsze dzięki niższym kosztom transportu czy żeby polskie firmy transportowe mogły dalej istnieć?
Mnie ciekawi co sprawia, że nasze firmy nie są konkurencyjne - czy doprowadziły do tego państwowe obciążenia podatkowe czy też wysokie stawki za jakie chcą jeździć polscy kierowcy.
A teraz co ja paczę i co ja słyszę - że polscy tirowcy blokują ukraińskich i lamentują, że przez ukraińskich polscy będą musieli pozamykać swoje firmy.
Co jest dla nas lepsze - żeby w naszym kraju produkty były tańsze dzięki niższym kosztom transportu czy żeby polskie firmy transportowe mogły dalej istnieć?
Mnie ciekawi co sprawia, że nasze firmy nie są konkurencyjne - czy doprowadziły do tego państwowe obciążenia podatkowe czy też wysokie stawki za jakie chcą jeździć polscy kierowcy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

