zefciu napisał(a): Jestem po pierwszym odcinku 1670 i też mi się bardzo podoba. Tylko trzeba zrozumieć, że te anachronizmy są celowe.
Też po pierwszym (i drugim) i nieco mieszane uczucia. Być może dlatego, że niektóre żarty zbyt toporne (zegar), inne zapowiadane w trailerze. Uznaję dobre chęci i koncepcję, ale jednak klasyka gatunku opierała się na aluzjach do rzeczywistości z czasów komuny, cenzury, mrugania okiem do publiczności. I nieco większej finezji. Ale wiem, marudzenie na wysokim poziomie, swego czasu miałem mieszane uczucia przy Rejsie i Misiu, a dziś normalnie klasyki. Może i ten się wśród nich znajdzie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

