białogłowa napisał(a): Nietrudno sobie wyobrazić, że jest kwestią czasu, kiedy AI "przechytrzy" ludzkie oko i stworzy materiał bez niespójności, które byłby w stanie wykryć technik.Akurat dla mnie trudno sobie wyobrazić aby AI w ogóle stworzyło samo cokolwiek, bez sterującego i wydającego mu polecenia człowieka. Za każdym wytworem AI zawsze przecież ktoś stoi a skoro tak jest, to i w potencjalnej sprawie sądowej ktoś będzie odpowiadał przed wymiarem sprawiedliwości. To oznacza dodatkowe ryzyko dla twórcy fejkowego filmu. Kto zaryzykuje potencjalne oskarżenie o krzywoprzysięstwo (pomijając już koszty stworzenia video) gdy film będzie sprawdzany przez najlepszych ekspertów bez gwarancji, że oszustwo nie zostanie wykryte? A nawet jeśli uda się oszukać wszystkich, to dlaczego sąd miałby z góry uznać ten materiał za przesądzający o winie jeśli okaże się, że okarżony ma dobre alibi lub inne dowody wskazujące, że był gdzie indziej?
Jedną rzeczą są deepfejki znanych aktórów a co innego manipulacja wiążąca się z prawdziwym ryzykiem pójścia do więzienia. Poza tym, technologia wykrywania fejków też będzie iść do przodu i wcale nie jest powiedzianae, że AI stworzy kiedykolwiek coś takiego, czego nie będzie się dało zdemaskować.

