białogłowa napisał(a):Fanuel napisał(a):Za ładnych parę lat wyobrażalne jest, że potężny agent AI będzie mógł pracować na samym kodzie binarnym, teraz pracuje na klockach w określonym "języku". W takiej sytuacji nie da się odróżnić zmienionej kopii od oryginału. Zwłaszcza że modele rejestratorów będą zestandaryzowane i do stworzenia kopii opartej o metadane będzie potrzeba jedynie znać numer modelu.Ja się nie znam, ale brzmi to sensownie. Pijana kura, a co Ty powiesz na to?
I jeszcze mi umknęło, dlaczego miałoby nie być materiałów analogowych? Wydaje się, że raczej na odwrót. O ile sprokurowanie "analogowego" zdjęcia za pomocą AI może być dość łatwą sprawą (wydaje mi się, ze zwykły photoshop wystarczy), to jak miałoby wyglądać ujednolicenie, czy uzgodnienie zdjęcia z kliszą?
Fizyczny system zapisu obok cyfrowego jest nieekonomiczny i wielokrotnie bardziej podatny na zabiegi fałszujące. Wystarczy, że kopia fizyczna albo cyfrowa zostanie uszkodzona. No i co wtedy? W przypadku zachowania fizycznej formy zapis niby jest bardziej rzetelny bo fałszerstwo łatwo wykryć. Jednakże jeżeli fałsz będzie na systemie rejestracji obrazu, to zapis fizyczny uwierzytelni fałsz.
Cytat:Na razie sądy odrzucają nagrania wyślizgane przez AI, ulepszone wg. deklaracji po to, by poprawić ich jakość, czytelność. Inna sprawa, że w tych sprawach, o których czytałam, ingerencja AI była z góry zgłaszana. Na chłopski rozum wygląda mi to tak, że detekcja zmanipulowanych, albo od podstaw wygenerowanych video musi być cały czas krok do przodu, w przeciwnym razie doczekamy się szybko odrzucenia video jako dowodu w sprawach sądowych.
Bo na razie łatwo wykryć, że coś jest nie tak. Im bardziej płynne będą zmiany tym bardziej video będzie podważane. Przypomnę że raczej rzadko będą się trafiać jednoznaczne, świetnej jakości i wyrazistości zapisy w 8k. Raczej będzie casus zdjęć yeti czy ufo albo puzzli.
Cytat:Czyli przychylałbyś się do opinii, że może nadejść czas, że świadectwo naocznych świadków będzie w mocy, a film video z mety odrzucony, jako nieweryfikowalny?
No tak. Człowiek nie jest narzędziem cyfrowym, wykrywanie kłamstw ma swoje słabe strony, nawet w trybie turbo, ale babranie się w cyfrowej mazi jest trudniejsze.
Sebastian Flak

