DziadBorowy napisał(a): Bo to w ogóle nie są spójne poglądy. Przecież jeżeli zerkniemy na światopogląd jaki serwuje Konfederacja to jest to absolutny groch z kapustą który łączy jedynie negowanie praktycznie każdego aspektu obecnej rzeczywistości gospodarczo-politycznej. Sądzę, że oni to łykają po prostu pakietami i skoro uważają, że Konfederacja ma rację kwestii wolności gospodarczej to czemu miałaby się mylić w kwestii imigrantów z Ukrainy.
Tu widać prosto, że twoja definicja spójności mija się z jej rozumieniem przez tak konfederację, jak i popierającą ją część społeczeństwa. Dotyczy to też ich klonów / odpowiedników w innych państwach. Tankies potrafią wysławiać pod niebiosa system ZSRR, a jednocześnie wysławiać pod niebiosa aktualną Rosję, mimo że jest państwem dosyć jednoznacznie kapitalistycznym. Denialiści zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka będą oskarżać meteorologów o spowodowanie pewnego hurricanu w USA. Piewcy chrześcijańskich wartości w tymże kraju będą ogłaszać nowym mesjaszem człowieka, który zdradzał seryjnie wszystkie kolejne żony. W Niemczech pan Merz z CDU ogłaszał "ścianę przeciwogniową" wobec AfD, dziś nigdy takich słów nie wypowiadał. A pani Wagenknecht tuż przed inwazją Rosji twierdziła, że Rosja nigdy inwazji nie podejmie, żeby po tejże inwazji płynnie przejść w apele do Ukrainy o poddanie się.
Zyjesz w złudnym świecie logiki, podczas gdy tam, na zewnątrz, króluje dialektyka. Kot Schroedingera może się płynnie zmieniać długo po otwarciu pudełka we wszystkie możliwe stany i ludziom to zdaje się nie przeszkadzać.
DziadBorowy napisał(a): Właśnie! Dlaczego wszelkie teorie spiskowe i w ogóle szurstwo to domena raczej prawicy niż lewicy. I nie chodzi mi o to, że jakiś zwolennik lewicy jest zarazem antyszczepem, bo to oczywiście się zdarza, tylko, że partie te raczej nie podejmują takiej narracji. Czy też podejmują a po prostu w mojej bańce na to nie trafiłem?
Powiedzmy, że lewica ma też pewne odmiany szurstwa, nikt nie jest od niego wolny. Ale konkretnie teorie spiskowe są IMHO związane z mentalnością religijną, a ta jest na prawicy bardziej rozpowszechniona. Tyle że demony i diaboły są zastępowane przez ludzi z krwi i kości. Ewentualnie opętanych przez demony, ewentualnie też przez diaboły. Prawica też jest IMHO synonimem konserwatyzmu politycznego, więc wszelkie zmiany i nowości uważa najpierw za zagrożenie. Lewica to raczej polityczny progresizm, więc tam bardziej króluje mindset, że każda zmian jest już dobra przez to, że coś zmienia. A większość wspominanych teorii spiskowych kieruje się przeciw jakimś nowinkom, czy to szczepionki, czy to odkrycie tego, że Ziemia jest (w przybliżeniu) kulą.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

