[juzew]

Medycyna jako nauka nie potrafi wyjaśnić pewnych rzeczy, tak samo jak w starożytności nauka nie potrafiła wyjaśnić jak to jest, że Ziemia nas przyciąga, że pioruny lecą z nieba itp, itd. Wtedy też przypisywano takie zjawiska bogom. Uważasz, że medycyna osiągnęła już najwyższy możliwy poziom i się nie rozwija?! Dlaczego od razu tłumaczyć rzeczy niezrozumiałe bogami?

Proszę o ustosunkowanie się, zastanawia mnie Twój tok rozumowania w tej kwestii. Nie widzisz powiązania? Inny przykład: Indianie mieli niezbite przesłanki, żeby wierzyć w swoje bóstwa, ponieważ jak się modlili o deszcz to niejednokrotnie spadał.