Po to grzebać, bo budżet nie jest z gumy, mamy ogromne potrzeby w ważniejszych aktualnie dziedzinach (służba zdrowia, zbrojenia) i nie ma za bardzo przestrzeni na kolejne programy socjalne, a ten nie spełnił swojego podstawowego założenia jakim było zwiększenie dzietności a i w zakresie zapobiegania biedzie przypomina nieco strzelanie z armaty do wróbla. I zaznaczam, że nie jest dla mnie żadnym problemem, że biedne rodziny z dziećmi dostają pieniądze od państwa. Problemem jest to, że wydajemy całkiem spore pieniądze bez jasno określonego celu po co to robimy. Ewentualne zmiany należałoby wprowadzać tak, że jak ktoś już ma 500+ na dotychczasowych zasadach to mu się go nie odbiera a jedynie przyszli beneficjenci przystępują na nowych zasadach. Natomiast to tylko taka moja pisanina bo oczywiście, żadnych zmian w tym programie nie będzie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

