DziadBorowy napisał(a): a ten nie spełnił swojego podstawowego założenia jakim było zwiększenie dzietności a i w zakresie zapobiegania biedzie przypomina nieco strzelanie z armaty do wróbla.Podstawowym celem 500+ było po prostu zwiększenie poparcia dla PiS. I to zadanie spełnił.
bert04 napisał(a): Jeżeli pieniądze z tego programu trafiają tylko w 20% do najbiedniejszych (wiem, że to uproszczenie), to może dlatego, że mylnie zakładaliśmy, że tylko biedacy trzaskają dziecioki jedno za drugim. Może rozkład statystyczny dzietności jest bardziej równomierny w społeczeństwie a kwestia dostania pół bańki nie sprawia, że biedota zaczyna się prokreować na maksa. Może ta biedota nie odpowiada obrazkowi "patologii", co to co rok to prorok, a potrafi też bardziej świadomie regulować kwestię poczęć i urodzin, niż to by się podobało księżom i biskupom.Za świadomą prokreację biorą się zwykle osoby z sensowną sytuacją mieszkaniową. Wnioski do wyciągnięcia.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

