Trzeba rozróżnić wiarę idiotyczną, w której jest pełno dogmatów, tj. wiara w Boga, która nie opiera się na żadnych dowodach, od wiary racjonalnej, np. wiara w to, że Ci wszyscy naukowcy mają rację.
A tak na marginesie, jeśli ktoś próbuje mi wytłumaczyć dlaczego jest deistą, to jakoś to zrozumiem - nie może pojąć, że świat nie musiał zostać stworzony przez Boga, ale jeżeli ktoś próbuje mi uzasadnić wiarę w Chrystusa, który chodził po wodzie, rozmnożył ryby i chleb, uzdrawiał, umarł a potem zmartwychwstał, to żal mi kogoś takiego.
Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek aby wierzyć w Boga. Ale, Eremita, jeśli mi udowodnisz, że Bóg istnieje, to uwierzę!!
A tak na marginesie, jeśli ktoś próbuje mi wytłumaczyć dlaczego jest deistą, to jakoś to zrozumiem - nie może pojąć, że świat nie musiał zostać stworzony przez Boga, ale jeżeli ktoś próbuje mi uzasadnić wiarę w Chrystusa, który chodził po wodzie, rozmnożył ryby i chleb, uzdrawiał, umarł a potem zmartwychwstał, to żal mi kogoś takiego.
Potepiony napisał(a):[b]Eremita, prosze Cię poraz kolejny, o łaskawe napisanie czym jest racjonalna wiara. Wytłumacz mi na czym polega Twoja wiara, że jest racjonalna.
Prosze o racjonalne przesłanki ku temu aby wierzyć w Boga - może się nawróce.
Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek aby wierzyć w Boga. Ale, Eremita, jeśli mi udowodnisz, że Bóg istnieje, to uwierzę!!
in mind we trust

